Do przepisu na te ciastka wracam bardzo często. Stąd nie wiem jak to się stało, że nie ma go jeszcze na blogu... Ciastka są mega chrupiące, aromatyczne a ilość wariantów smakowych jest ograniczona tylko waszą wyobraźnią i upodobaniami smakowymi. Robiłam je już z dodatkiem rodzynek, żurawiny, kakao, pestek słonecznika, pestek dyni, wszelkiej maści orzechów, wiórków kokosowych i zawsze są pyszne i znikają błyskawicznie. A i jeśli chcecie, można część płatków owsianych zastąpić np otrębami - ciastka będą jeszcze zdrowsze :) Upieczcie je a będziecie mieć fajną przekąskę i ciacho do kawusi. Tak, tak smakuje jak te z kawiarni ;) Inspiracja
Składniki na ok 40szt
- 250g mąki pszennej
- 250g płatków owsianych błyskawicznych (uważam, że z nimi ciastka są lepsze ale możecie użyć też zwyklych)
- 250g cukru
- 250 masła
- 2 jajka
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 1 szkl. rodzynek
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- Aromat/ekstrakt waniliowy
Rodzynki zalać wrzątkiem i zostawić na chwilę. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać jajka i wymieszać.
W innej misce wymieszać suche składniki: mąkę, płatki, cynamon i sodę.
Do masy maślanej dodać rodzynki odsączone z wody i aromat waniliowy, wymieszać po czym wsypać suche składniki i połączyć. Masa jest dość gęsta ale udaje mi się wykorzystać do tego celu robot kuchenny.
Z masy formować kopczyki/kulki i układać na blachę do pieczenia. Z podanej porcji wychodzi mi 2 blachy ciastek po ok. 20 szt na jednej. Piec w 180 stopniach aż będą złociste.